Niezobowiązujące ruchanie w kuchni

Kiedy jesteś młodą i napaloną nastolatką, a twoi rodzice wyjechali z miasta na cały weekend, każdy facet wygląda jak legalny kandydat na dobre rżnięcie. Tom miał szczęście spotkać Adrianę późno w nocy, a kiedy zaprosiła go na filiżankę herbaty, nie mógł odmówić tej uroczej piękności. Nie chodziło jej jednak o herbatę i zanim facet zdążył upić choćby łyk, doskoczyła do niego i zaczęła go całować z zaciekłą pasją. Co za bezwstydna dziwka! Zrobiła Mishy najlepszego loda w życiu, wyruchała go na podłodze w kuchni i nawet nie zaproponowała mu ciasteczka.